Dnia 7.06.2018 w Programie "Państwo w Państwie" opublikowano reportaż o Panu Michale, który zgubił dowód osobisty. Niezwłocznie zastrzegł go w Urzędzie Gminy, po czym myślał, że to już koniec. Po kilku dniach zaczął otrzymywać wezwania do zapłaty od firm windykacyjnych, z banków i sieci komórkowych. Zgłosił wszystko na Policji. Okazało się, że to nie koniec przykrych konsekwencji. Pan Michał dostał pismo od komornika, który działał na podstawie wyroku e-sądu. Co powinniśmy więc właściwie zrobić, aby nie mieć problemów?
Okazuje się, że pierwsze kroki powinniśmy skierować jak najszybciej do swojego banku! Pozwoli to na zastrzeżenie dokumentów w Systemie DOKUMENTY ZASTRZEŻONE. Jeżeli nie macie konta w banku to także udajcie się do najbliższego banku i zapytajcie czy można zgłosić utratę dowodu. Bazę prowadzi Związek Banków Polskich. Większość banków udostępnia także możliwość telefonicznego zastrzeżenia dowodu, o ile jesteście jego klientami oraz macie zaktualizowane dane. Po zastrzeżeniu dowodu w banku powinniśmy zgłosić utratę dowodu na Policji i w Urzędzie Gminy.
Okazuje się, że Panie w urzędach nie zawsze informują o konieczności zastrzeżenia dokumentów w banku oraz co gorsze nie ma żadnej ogólnopolskiej bazy, która by łączyła URZĄD z BANKAMI lub POLICJĄ. Dlatego tak ważne jest odwiedzenie tych trzech miejsc.
1) BANK (nawet gdy nie masz kont w jakimkolwiek banku)
2) POLICJA
3) GMINA
Pamiętajmy, że Sądy też nie są połączone z jakimikolwiek bazami dokumentów zastrzeżonych. Gdy dojdzie do otrzymania jakiegokolwiek wyroku np. z e-sądu czy komornika to powinniśmy niezwłocznie podjąć z nim kontakt, w celu wyjaśnienia sytuacji.